Historia tatuażu
Tatuaż jest dziełem sztuki, które nie wisi w muzeum a porusza się cały czas koło nas. Jest to sztuka, będąca wykonywaną na bardzo nietypowym materiale jakim jest ludzka skóra. W naszym kraju bardzo wiele osób kojarzy tę formę sztuki ze środowiskiem więziennym. Ludzie ci nie zauważają różnicy pomiędzy tatuażem więziennym a tatuażem wykonanym w profesjonalnym studiu, gdzie wzór jest dopracowany do ostatniego szczegółu i wymagał wielu godzin rysowania na zwykłej kartce papieru a później niekiedy nawet kilkunastu godzin ciężkiej pracy tatuatora przy przenoszeniu go na skórę.
Ozdabianie skóry staje się coraz bardziej popularne i jest już coraz częściej kojarzone ze sztuką a nie z bezmyślnym i prymitywnym znakowaniem skóry przez kryminalistów. W naszym kraju stosunek do tatuażu był i jest dalej negatywny. Nie ma tutaj nic dziwnego, ponieważ zjawisko artystyczne w Polsce istnieje dopiero od kilkunastu zaledwie lat. Pierwsze studio tatuażu artystycznego powstało w Gdyni, a obecnie są w każdym większym mieście, a te najbardziej znane znajdują się w Sopocie, Gdańsku, Warszawie jak i w Poznaniu. Każdy tatuaż sam w sobie mówi wiele o człowieku, który go nosi, odsłania pewną część duszy właściciela jak i autora.
Tatuaże powstały bardzo wcześnie. Zwyczaje malowania i tatuowania ciała sięga czasów prehistorycznych. Już około 3000 lat przed narodzeniem Chrystusa na Węgrzech powstawały figurki, których ciała ozdobione były różnymi znakami - najprawdopodobniej były to tatuaże.
Najstarsze udokumentowane ślady tatuowania pochodzą z mumii Egipskiej kapłanki żyjącej 2000 lat p.n.e. Ślady te powstały metodą nakłuwania skóry. Bardzo podobną sztukę można zaobserwować na zachowanych malowidłach w grobowcu faraona SATI I wykonanych około 1300 lat p.n.e.
Nawet starożytni pisarze pozostawili ślady świadczące o tym, że ta sztuka już wtedy była znana. Herodot, który żył w V wieku przed naszą erą w swoim "Dziele" opowiada o mężczyźnie, który przekazał tajną informację swojemu zięciowi przez człowieka z wytatuowaną głową.
W pierwszych wiekach średniowiecza wyznawcy Chrystusa nosili tatuaże w postaci krzyży, ryb czy też inicjałów Jezusa. Znak ten był traktowany przez innowierców jako piętno, a przez chrześcijan jako symbol zjednoczenia. W późniejszych latach swego istnienia Kościół Katolicki potępiał ten zwyczaj: "Nie będziecie nacinać skóry..." [Fragment Księgi Powtórzonego prawa].
Przez wieki metody tatuowania ciała rozwijały się i rozprzestrzeniały. Objęły plemiona indiańskie, indoirańskie, chamickie, semickie, indoeuropejskie, liczne plemiona azjanickie, a także ludy z terenów Azji, Japonii i Chin.
Od XVII wieku naszej ery tatuaż przeżywa renesans. Marynarze przybijając do każdego portu, przywożą ze sobą zza oceanu sztukę coraz lepszego i doskonalszego zdobienia ciała.
XVIII-wieczny Paryż. Akuszerki stosowały tatuaż jako symbol rozpoznawczy. W biedniejszych dzielnicach miasta tak właśnie znaczono i dziecko i matkę, żeby nie doszło do pomyłki. wpe9.jpg (15161 bytes)
W tym samym czasie przyozdabianie ciała tatuażami stało się dla niektórych sposobem na życie. W XIX wieku w Europie żył człowiek o imieniu Konstantyn. Pokazywał on publicznie własne ciało, które ozdobione było prawie 400 motywami. Zarabiał on podobno do 1000 dolarów tygodniowo.
W latach 1800-1900 pośród arystokracji zapanowała moda na "japońszczyznę" (kimona, urządzanie mieszkań itp.). Z tym samym przyszła moda na tatuaż, który w Japonii był wielce ceniony i posiadał wielką wartość w kulturze. Wszystko to zaczęło się w chwili, gdy król Walii - Edward VII w trakcie pobytu w Japonii wytatuował sobie smoka. Wśród innych znanych osobistości tamtych czasów znaleźli się: Lady Churchill, car Mikołaj II, wielcy książęta rosyjscy - Aleksy i Konstanty i wiele innych osobistości.
Rokiem przełomowym w historii tatuażu stał się rok 1890. W tym właśnie roku w Nowym Jorku niejaki Samuel O`Reilly wynalazł elektryczną maszynkę do tatuowania. Od tego czasu tatuaż był mniej bolesny i praca szła o wiele szybciej.
Większość wojen to wzmożony czas tatuowania skóry. Nie zawsze ma ono na celu zaspokojenie ludzkich potrzeb estetycznych. Żołnierze wykonywali sobie, poza tematyką wojenną, napisy. Miały one na celu w razie śmierci pomóc w identyfikacji ciała. W czasie II Wojny Światowej doszło do okrucieństwa depczącego ludzką godność. W hitlerowskich obozach koncentracyjnych tatuowano więźniom na przedramieniu literę i cyfrę. Był to obozowy numer identyfikacyjny. W obozach tych zrodził się makabryczny zwyczaj kolekcjonowania ludzkiej wytatuowanej skóry. Znana z tego była Ilse Koch, która zleciła sporządzić dla swojej osoby abażury z tatuowanej ludzkiej skóry. Nie ma się co dziwić, że wiele starszych osób ma tylko negatywne skojarzenia z tatuażem.
W latach 60-tych tatuaż przeżywa swój renesans. Studia tatuaży są już znane w całej zachodniej cywilizacji, a ich poziom jest wysoki. Tatuaż wkroczył za pomocą dzieci-kwiatów w kręgi młodzieży akademickiej. Modne stało się przenoszenie na skórę wizerunków swoich idoli. kolejne dwie dekady to mocne powiązanie tatuażu z rockiem i jego otoczką kulturową. Dlatego wielu osobą tatuaż kojarzy się z "harleyowcami", chociaż ozdabianie ciała stało się modne wśród rzesz fanów muzyki dyskotekowej, miłośników muzyki i kultury techno.
Krótko mówiąc tatuaż ma długą i bardzo interesującą historię, która obfitowała w okresy wzlotów i upadków jego popularności. Jest on jednym z najbardziej kontrowersyjnych sposobów ozdabiania ciała ludzkiego i po dzisiejszy dzień u części przedstawicieli naszego społeczeństwa wywołuje skojarzenia negatywne i przez to mechanicznie zostaje przypisane do folkloru świata przestępczego.
Jeśli chodzi o ludzi zajmujących się tatuowaniem w studiach to dla dobrego tatuatora nie ma motywu, którego nie potrafiłby przenieść na skórę, bez względu na to czy jest to fragment obrazu, fotografia czy też graffiti uliczne.
Do technik tatuażu zaliczamy 3 metody:
- Pierwsza technika polega na tym, że drapiemy skórę ostrym narzędziem wzdłuż naszkicowanego rysunku, a następnie w tak podrażnioną skórę wciera się barwnik, który w miarę zabliźniania się ciała pozostaje tam na zawsze. Sposób ten jest już dziś niespotykany.
- Druga technika też jest już niespotykana. Pozwalała na wykonywanie prostych motywów. Polegała ona na tym, że nić sporządzoną ze zwierzęcego ścięgna zanurzano w barwniku i za pomocą igły przeciągano ją pod skórą wzdłuż szkicu rysunku.
- Trzecia technika jest stosowana po dziś dzień. Polega ona na tym, że wprowadzamy pod skórę barwnik poprzez nakłuwanie ciała.
Andrzej Michnowicz
2003
Foto tytułowe: pixbay
Z powrotem
Dodaj komentarz
miki.hg.pl 2001-2018 KONTAKT
Formularz kontaktowy. Wszystkie pola są obowiązkowe
alien
anchor
angel
animal
arm
back
berlin
big
biomoechanic
black white
blue
calf
caligraphy
celebrites
celtic
character
chest
chinese
clown
color
contour
convents
cover
death
demon
demons
devil
dog
dolphin
dragon
eagle
face
faces
faith
fish
flower
flowers
foot
freehand
gnome
green
hand
hope
japan
Jarek Zatryb
kanji
koi
latin
leg
letters
łódź
love
miłość
nadzieja
naked
neck
ornament
Ostrołęka
pitbull
poland
polish
posejdon
red
rose
runes
runy
sad angel
scorpio
sentences
shadow
shoulder
signs
skull
smok
spider
studio
studios
sword
tattoo
tiger
tribal
trident
vide cull fide
wiara
wings
women
Zet Tattoo