lolunia Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 12:47 pm
|
|
Proszę powiedzcie, dlaczego na tatuażu, który zrobiłam 2 tygodnie temu, który prawie się wygoił, zrobiła mi się dodatkowa linia,kilka milimetrów od głównego wzoru, coś jakby cień ogona skorpiona, który mam wytatuowany?
|
lolunia
|
|
|
 |
tattoo Posty: 715 Wysłany: Sro Wrz 23, 2009 5:12 pm
|
|
lolunia napisał: |
Proszę powiedzcie, dlaczego na tatuażu, który zrobiłam 2 tygodnie temu, który prawie się wygoił, zrobiła mi się dodatkowa linia,kilka milimetrów od głównego wzoru, coś jakby cień ogona skorpiona, który mam wytatuowany? |
Niemozliwe jest, aby zrobila Ci sie dodatkowa linia. Cos zle opisujesz..... byc moze za gleboko wbijana byla igla przy konturze.. i jest rozmycie konturu... o to Ci chodzi?
|
 tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
|
|
  |
 |
Gość Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 5:20 pm
|
|
Dokładnie o tym samym pomyślałem, rozmycie konturu.
|
Gość
|
|
|
 |
spikeer05 Wysłany: Pon Lis 30, 2009 3:28 pm
|
|
czy jest ktos kto moze mi powiedziec jak najszybciej wygoic tatuaz na rece w zgieciu od strony wewnetrznej lokcia,mam sporo tatuazy ale nigdy jeszcze nie mialem takich dziwnych historii z wygojeniem,ciagle mi sie saczy i robi sie jakis dziwny syf na tym,pozatym nie moge k*****a ruszyc reka czyzby jakas infekcja..........????
|
spikeer05
|
|
|
 |
tattoo Posty: 715 Wysłany: Sro Gru 02, 2009 11:45 am
|
|
spikeer05 napisał: |
czy jest ktos kto moze mi powiedziec jak najszybciej wygoic tatuaz na rece w zgieciu od strony wewnetrznej lokcia,mam sporo tatuazy ale nigdy jeszcze nie mialem takich dziwnych historii z wygojeniem,ciagle mi sie saczy i robi sie jakis dziwny syf na tym,pozatym nie moge k*****a ruszyc reka czyzby jakas infekcja..........????  |
Saczy sie? taka lepka substancja? To zapewne osocze, czyli nic zlego. Natomiast tatuaz nie powinien sie kleic ani nic sie z niego saczyc (poza drobnostkami), jesli zostal profesjonalnie wykonany. Wrzuc zdjecie tatuazu tutaj, to obadamy co jest z nim nie tak. A bolec bedzie to wrazliwe miejsce. Tatuaz robiles w studiu czy u kogos na domu? Skoro reka nie mozesz ruszyc to hm.. albo wielki wzor, albo amator Ci robil i skore przeoral. Kup masc Tribiotic, jest dostepny w kazdej aptece na saeszetki. Kup sobie dwie i smaruj caly czas tribioticem. Po 2-3 dniach zacznij mascia alatnan + . Pamietaj ze tatuaz ma byc nawilzony caly czas, ale nie przesmarowany! Po drugie byc moze zle pielegnowales tatuaz, zakrywales to miejsce czesto, byc moze pracujesz i dlatego zaczyna Ci sie paprac
|
 tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
|
|
  |
 |
Gość Wysłany: Pią Gru 04, 2009 3:01 pm
|
|
tatuaz byl wykonany w domu ale przez czlowieka ktory posiada swoje wlasne studio od 18 lat i jest autorem moich wszystkich tatuazy, wiec co do higieny wykonania nie ma nawet rozmowy nigdy bym sobie nie dal zrobic czegos przez jakiegos amatora fakt wzor jest dosc duzy bo zajmuje cala reke od nadgarstka po plecy i szyje i tylko to jedno miejsce tak sie syfi dokladnie na zgieciu reszta wygojona na zero, zero strupkow i skora elegancko odpada bylem u lekarza,dostalem antybiotyk wiec pewnie przejdzie i bede zyl i moze reki mi nie obetna szkoda by bylo bo chlopaczyna sie przy niej nameczyl troche co prawda miejsce trzeba bedzie poprawic ale co tam
|
Gość
|
|
|
 |
Gość Wysłany: Nie Maj 05, 2019 10:38 pm
|
|
marti00000 napisał: |
Hej. Mam tatuaż ok miesiąca. Ten na ręku jest dosyć uciążliwy z uwagi na to że swedzi...do tego jest wypukły, jakby obrzęknięty. Ale wszystko poza tym szybko się wygoiło. Co mam robić? |
|
Gość
|
|
|
 |
Gość Wysłany: Nie Maj 05, 2019 10:41 pm
|
|
marti00000 napisał: |
Hej. Mam tatuaż ok miesiąca. Ten na ręku jest dosyć uciążliwy z uwagi na to że swedzi...do tego jest wypukły, jakby obrzęknięty. Ale wszystko poza tym szybko się wygoiło. Co mam robić? |
|
Gość
|
|
|
 |
|