Gość Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 8:17 pm
|
|
tosia napisał: |
Mam tatuaz od trzech tygodni.. Chcialabym isc na solarium ale obawiam sie ,ze jest to zbyt ryzykowne. Czy samo przykrycie tatuazu bądź zastosowanie kremu z filtrem jest gwarantem bezpiecznego opalania? Kiedy będę mogła z niego skorzystać i jak długo musze ukrywać tatuaz przed wysoką temperatura,zeby czasteczki farby nie przemiescily się?(jak to ktoś opisał w poprzednich postach)Pomozcie! |
Witam:) Tatuaż można opalać po około miesiącu..(bez problemu po 2, gdyż wtedy skóra całkowicie się zregeneruje). Oczywiście musisz posmarowac ZAWSZE przy opalaniu kremem z filtrem najlepiej 50! A teraz bym jeszcze proponowała przykryc miejsce wytatuowane np. ręczniczkiem, jesli nie koliduje Ci to z cała opelenizną ale po 3 tyg ogólem juz mozna sie opalac tylko koniecznie po posmarowaniu kremem z filtrem!
|
Gość
|
|
|
 |
czarna2444 Wysłany: Nie Cze 27, 2010 10:19 am
|
|
Zdecydowanie polecam krem PROTAT do pielęgnacji po zrobieniu tatuażu. To profesjonalne kosmetyki, ale można je znaleźć na necie. Mają też serię z filtrami na lato! PROTAT przyśpiesza gojenie naskórka i działa regenerująco i łagodząco na skórę. Polecam go też po zabiegach makijażu permanentnego.
|
czarna2444
|
|
|
 |
Anonim Wysłany: Pią Lis 05, 2010 10:54 am
|
|
Witam
czy jakiś lekarz mógłby się wypowiedzieć jakie ewentualne skutki mogło by mieć zrobienie tatuażu podczas ciązy ale z punktu widzenia medycznego?
Wszyscy na forach piszą "nie rób tatuażu, to napewno zaszkodzi, poczekaj" ale nikt nie podaje konkretnego powodu. Znalazłam wzmianki o szkodliwości farb, jednak teraz wszyscy dobrzy tatuatorzy używają tylko najlepszego sprzętu, farb sprawdzanych przez multum medyków którzy wykazali ze farby te w niczym nie szkodzą.
Pojawiają sie także wzmianki o szkodliwym wpływie stresu. Osobiście robienie tatuażu nie stresuje mnie w żadnym wypadku, wręcz lubię to, mam na sobie już trochę kolorów.
Również wszelkiego typu zakażenia uważam za niegroźne, gdyż zawsze wybieram się do zaufanego studia, a po wykonaniu dziary bardzo o nią dbam.
Czy więc ktoś, kto się na tym zna mógłby odpowiedzieć wyczerpująco na moje pytanie?
Pozdrawiam!
|
Anonim
|
|
|
 |
kostka Wysłany: Nie Cze 19, 2011 10:41 am
|
|
Witam,
Minęło prawie 3 tygodnie od czasu kiedy zrobiłam sobie na łopatce tatuaż. Wszystko pięknie i szybko się goiło, ale od 3 dni zauważam nasilające się swędzenie oraz zgrubienia wytatuowanego miejsca. Zaczęłam pić wapno, ale czy jest jeszcze coś co mogłabym zastosować?
Dzięki i pozdrawiam!
|
kostka
|
|
|
 |
Barbel Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 12:08 pm
|
|
Chciałabym się dowiedzieć, czy przy stwierdzonym Reumatoidalnym Zapaleniu Stawów (jestem w trakcie leczenia) można zrobić sobie tatuaż. Z pierwszego postu wynika, że nie, ale tak bardzo zależy mi na zrobieniu tatuażu, że wolę się upewnić.
|
Barbel
|
|
|
 |
szczupak Wysłany: Sob Paź 22, 2011 8:49 pm
|
|
Witam. Mój tatuaż ma tydzień. Wokól jego brzegów widzę jakby naskórek-biały. Zauważyłam ze jeden element jest już jakby całkowicie tym pokrywty. Czy to źle, czy oznacza to że on się zagoił?? Proszę o pomoc
|
szczupak
|
|
|
 |
Pysia Posty: 23 Wysłany: Sob Lis 05, 2011 9:32 am
|
|
To jest zapewne sucha skóra. To nie znaczy że się zagoił. To musi zejść do końca i tatuaż ma wyglądać idealnie bez żadnych zgrubień, skórek, strupków i bólu przy dotykaniu. Smaruj go jeszcze maścią (polecam ALANTAN PLUS) lub balsamem. Jeśli to nie jest sucha skóra to mógłbyś wrzucić jakieś foto?
Pozdrawiam:)
|
 Pysia Dołączył: 01 Lis 2011
|
|
  |
 |
Gruszka Wysłany: Nie Gru 18, 2011 3:40 pm
|
|
hej mam pytanie właśnie złapał mnie jakiś katar i jestem na antybiotyku , za tydzień mam mieć robiony tatuaż czy antybiotyk nie wpłynie źle na tatuaż ? czy nie będę mieć problemu z gojeniem?
z góry dziękuje za odpowiedz
|
Gruszka
|
|
|
 |
Gość Wysłany: Czw Gru 29, 2011 9:49 am
|
|
nie powinien mieć żadnego wpływu
|
Gość
|
|
|
 |
sistermonn Wysłany: Sro Mar 27, 2013 7:44 pm
|
|
Wczoraj miałam zrobiony pierwszy tatuaż na stopie.
Oprócz lekkiej opuchlizny, pojawiło mi się na całym wzorze pewnego rodzaju zgrubienia. Ogólnie jest on chropowaty. Nie ma żadnej wydzieliny, osocza.
Smaruje co 4h maścią bepathen, owijam folią oddychającą, myję szarym mydłem.
Czy to normalna reakcja skóry, czy coś jednak jest nie tak?
Z góry dzięki za odp.
|
sistermonn
|
|
|
 |
taero Wysłany: Wto Paź 01, 2013 6:07 pm
|
|
Witam mam wrodzoną wade serca nie musze brać żadnych leków ani jakoś specjalnie się nie lecze. Jedyne co musze robić to nie męczyć się maxymalnie typu grać w piłkę przez 8 godzin. Chce sobie zrobić tatuaż ale nie wiem czy to nie przeszkadza:) Prosze o szybką odpowiedz
|
taero
|
|
|
 |
Gość Wysłany: Sob Paź 18, 2014 7:56 pm
|
|
Anonymous napisał: |
mam problam z 2 miesiące temu dałam sobie zrobić tatuaż i do teraz swędzi mnie część tego tatuażu dokładnie niektute kontury,staram się nie drapać a;le nie zawsze mi wychodzi...niewiem dlaczego tak długo mnie swędzi...może ktoś z was wie co może być tego przyczyną? |
Pytanie jak długo cie jeszcze swedzialo i co zrobilas? Mam taki sam problem...
|
Gość
|
|
|
 |
Gość Wysłany: Pon Lut 20, 2017 11:25 am
|
|
|
|
 |
Gość Wysłany: Pon Cze 26, 2017 9:54 pm
|
|
|
|
 |
Gość Wysłany: Sro Sie 23, 2017 7:25 pm
|
|
Na pewno warto DOBRZE zastanowić się co chce się wytatuować... To praktycznie jest na całe życie wiec trzeba być pewnym swego. Jeśli szukasz fajnym pomysłów to sprawdź sobie na : http://wszystkiesymbole.pl - dzięki tej stronie wymyśliłem pierwszy wzór jaki sobie zrobiłem na ramieniu.[/url]
|
Gość
|
|
|
 |
|